Holenderski czy niderlandzki?

Kiedy mówi się o Holandii to większość powie, że ludzie mieszkający w tym kraju to Holendrzy, którzy mówią językiem holenderskim. A tymczasem okazuje się, że w to błąd, podobnie jak wymienne używanie nazw holenderski i niderlandzki. Jedynym poprawnym określeniem, które powinno się stosować to język niderlandzki.

Co warto wiedzieć o języku niderlandzkim?

Co prawda niderlandzki nie jest tak popularnym językiem jak angielski, francuski czy hiszpański, to z całą pewnością nie można powiedzieć, że jest niszowy, ponieważ mówi nim blisko 28 milionów ludzi na świecie, a dla 22 milionów jest to język rodzimy. Niderlandzki jest językiem urzędowym w Holandii, ale także w Belgii, Indonezji, Arubie czy Curacao, Bonaire, Sint Maaren i Sint Eustatius.

Czy każdy może się nauczyć języka niderlandzkiego?

Wielu Polaków związało swoje życie z Holandią i duża część z nich płynnie posługuje się niderlandzkim. Dla tych, którzy nie do końca opanowali umiejętność porozumiewania się, dobrym rozwiązaniem będzie tłumacz polsko holenderski. Warto także spróbować nauczyć się języka, który nie jest oceniany jako szczególnie trudny, natomiast to, co może Polakom sprawiać kłopoty to:

  • wymowa – najtrudniejsza jest dla osób początkujących, a z charakterystycznym „charczeniem” w obrębie głoski „g” można mieć największe problemy. Nie od razu też uda się zrozumieć co mówią Holendrzy;

  • szyki zdań – to dość skomplikowany aspekt niderlandzkiej gramatyki, ponieważ szyki zdań są zmienne i w dużej mierze zależą od tego użytego w zdaniu złożonym spójnika. W krótszych zdaniach także czają się zasadzki, np. często stosowana inwersja;

  • nieregularne czasowniki – każdy, kto uczył się angielskiego lub niemieckiego na pewno pamięta tabelkę z trzema formami czasowników. Większości spędzało to sen z powiek przed każdym sprawdzianem, więc może ucieszyć fakt, że w języku niderlandzkim jest zaledwie 11 takich czasowników, ale i tak trzeba nauczyć się ich na pamięć;

  • słownictwo – język niderlandzki słynie ze złożeń i imponującej długości słów, np. grootaandeelhouder, czyli akcjonariusz lub kindercarnavalsoptochtvoorbereidingswerkzaamhedenplan co oznacza plan prac przygotowawczych do parady karnawałowej dla dzieci. Brzmi to jak coś niemożliwego do wypowiedzenia, ale na tym kończy się lista najtrudniejszych rzeczy do opanowania.

Wielkim pocieszeniem okazuje się całkiem łatwa gramatyka, a w niej brak rodzajników czy proste zasady stopniowania przymiotników. Niderlandzki może być językiem przyjemnym do nauki za sprawą braku wyjątków w pisowni, a ten, kto zna niemiecki może mieć jeszcze łatwiej, ponieważ wiele słów brzmi identycznie.